COP29 w Azerbejdżanie już za chwilę. Kto powinien płacić za walkę ze zmianą klimatu?

Czas3 min

Czy najwięksi emitenci zgodzą się ponieść koszty globalnych działań na rzecz walki ze zmianą klimatu i adaptacji do jej konsekwencji? Czy kraje dojdą do porozumienia, jakie instrumenty finansowe najskuteczniej przyspieszą dekarbonizację? “Finansowy COP” już za pasem, a od jego ustaleń wiele zależy – kurczy się czas na osiągnięcie celu Porozumienia paryskiego – ograniczenia wzrostu globalnej temperatury względem epoki przedprzemysłowej o 1,5

COP29 w Azerbejdżanierozpocznie się 11 listopada. Choć nadchodząca Konferencja Stron Ramowej Konwencji ONZ w sprawie zmian klimatu (COP29 w Baku w Azerbejdżanie) bywa nazywana COP-em technicznym czy nawet PR-owym ćwiczeniem, to jego ustalenia będą kluczowe w nadchodzącej dekadzie walki ze wzrostem emisji gazów cieplarnianych. Główne wyzwania tego Szczytu to:

  • Wypracowanie przez strony po raz pierwszy od 15 lat nowego wspólnego celu finansowania działań dla klimatu (w skrócie NCQG, z ang. The New Collective Quantified Goal on Climate Finance). Cel ten ma w 2025 roku zastąpić poprzedni, z 2009 roku, kiedy kraje rozwinięte zgodziły się do 2020 roku dojść do przeznaczania minimum 100 miliardów dolarów rocznie na pomoc krajom rozwijającym się w ograniczaniu emisji i budowaniu odporności na skutki zmian klimatycznych.
  • Uzgodnienia w sprawie wzmacniania krajowych planów i celów klimatycznych. Sygnatariusze Porozumienia paryskiego (do których należy Polska i 195 innych państw) zobowiązali się do przedstawienia dobrowolnych ustalonych krajowo wkładów do globalnej redukcji emisji (ang. NDC – Nationally Determined Contributions). Uzgodniono także, że co 5 lat plany te będą aktualizowane, a poziom ich ambicji zwiększany. Najbliższa aktualizacja będzie w 2025 roku podczas Szczytu COP30 w Brazylii, jednak część krajów przedstawi plany już przed zbliżającym się Szczytem, by zmobilizować pozostałe strony Porozumienia do przyspieszenia działań. Rozmowy w tym zakresie będą kontynuacją dyskusji na temat wyników globalnego przeglądu działań (ang. Global Stocktake, GTS) rozpoczętej na COP28 i odchodzenia od paliw kopalnych.

Dlaczego to ważne?

Miniony rok upłynął pod znakiem katastrof spowodowanych przez zmianę klimatu. Wrześniowa powódź w Polsce była spowodowana opadami zintensyfikowanymi przez zmianę klimatu. Powódź błyskawiczna w Hiszpanii z ostatnich dni została nasilona przez zwiększone parowanie wód Atlantyku. Według organizacji non-profit Climate Central, prawdopodobieństwo wystąpienia tych podwyższonych temperatur powierzchni wody było od 50 do 300 razy większe w wyniku zmian klimatycznych spowodowanych przez człowieka.

Według najnowszej odsłony Emissions Gap Report, globalne emisje gazów cieplarnianych sięgnęły nowego rekordu na poziomie 57,1 Gt CO2e (ekwiwalentu CO2) w 2023 r., co stanowi wzrost o 1,3% w porównaniu z poziomami z 2022 roku. Trwanie przy obecnych globalnych zobowiązaniach klimatycznych oznaczałoby katastrofalny wzrost emisji gazów cieplarnianych o 3,1℃. Nadal globalnie robimy więc zbyt mało, żeby zatrzymać katastrofalne skutki zmiany klimatu. Ambitniejsze zobowiązania i ich realizacja (a zatem również skuteczne zapewnienie ich finansowania, także w krajach rozwijających się) to warunek konieczny skutecznych działań klimatycznych w nadchodzącej dekadzie.

Jednak warto mieć na uwadze, że odpowiedzialność krajów za zmianę klimatu nie jest rozłożona równomiernie. Kraje z grupy G20 (z wyłączeniem Unii Afrykańskiej) odpowiadały za 77% emisji w 2023 r. Dodanie Unii Afrykańskiej jako stałego członka G20 zwiększa ten udział jedynie o 5% – do 82%. Tymczasem liczba krajów wzrasta wówczas ponad dwukrotnie – z 44 do 99 – wynika z Emissions Gap Report 2024. Tegoroczne negocjacje na COP29 postawią więc na szali pytanie o to na ile i według jakich kryteriów państwa, które zbudowały swoje bogactwo na wysokoemisyjnych technologiach, gotowe są wesprzeć finansowo te o niskim dochodzie. Takie wsparcie jest konieczne, ponieważ bez niego kraje te nie zrealizują swoich planów klimatycznych, a już dziś ponoszą konsekwencje braku adaptacji do zmiany klimatu, za którą są odpowiedzialne w bardzo małym stopniu.

Potrzeby finansowe są ogromne i rosną, we wszystkich obszarach – od ograniczania emisji, przez dostosowywanie się do zagrożeń klimatycznych, po radzenie sobie ze stratami i zniszczeniami. Analizy pokazują, że nowy cel musi sięgnąć co najmniej biliona dolarów, ale wiemy na pewno, że koszty braku działań będą znacznie wyższe. Do uzgodnienia jest wiele, ponieważ środki płynące do państw rozwijających się muszą być transparentnie i odpowiedzialnie zarządzane, dodatkowe w stosunku do pomocy rozwojowej. Nie mogą też generować długów – dla państwa słabo rozwiniętego pożyczki są obciążone zbyt dużym ryzykiem. Nie mówiąc już o tym, że wydatki na większość działań adaptacyjnych czy naprawianie szkód nigdy się wprost nie zwrócą, a są niezbędne dla ratowania zdrowia i życia ludzi.  Dlatego większość wsparcia powinna mieć formę dotacji. A podstawą uzgodnień musi być znana od dawna zasada „zanieczyszczający płaci”. Ministrowie finansów, dyrektorzy generalni międzynarodowych korporacji, inwestorzy i bankierzy rozwojowi każdego dnia zarządzają bilionami dolarów. Nadszedł czas, aby przesunąć te strumienie finansowe z zależnej od paliw kopalnych gospodarki przeszłości w kierunku czystszej, zdrowszej, sprawiedliwej społecznie i bardziej odpornej na zagrożenia przyszłości. I zapewnić, że skorzystają na tym w pierwszej kolejności kraje najsłabiej rozwinięte i najbardziej narażone na skutki klimatycznego kryzysu, a także najuboższe i w różny sposób wykluczone grupy społeczne we wszystkich krajach świata” powiedziała ekspertka Koalicji Klimatycznej i Polskiego Klubu Ekologicznego Okręgu Mazowieckiego, Urszula Stefanowicz.

Źródł: Koalicja Klimatyczna

- REKLAMA-spot_img
- REKLAMA -

Najnowsze

- REKLAMA -

Zainteresuje Cię

Jak zapewnić bezpieczeństwo pracowników w odzieży trudnopalnej i jednocześnie wspierać zrównoważony rozwój?

Odzież trudnopalna odgrywa kluczową rolę w ochronie pracowników narażonych na zagrożenia termiczne, łuk elektryczny oraz środowiska wysokiej temperatury....

Technologia a system kaucyjny. Polacy otwarci na innowacje, ale potrzebują edukacji

Ponad 60% Polaków deklaruje chęć korzystania z aplikacji mobilnych i innych technologii wspierających system kaucyjny – wynika z...

Wielkanoc w duchu slow fashion – jak ubrać się stylowo i ekologicznie?

W obliczu rosnących wyzwań ekologicznych, takich jak zmiany klimatyczne, zanieczyszczenie wód i nadmierna konsumpcja zasobów naturalnych, coraz więcej...

NCBR przekazuje ponad 70 mln zł na innowacyjne projekty z zakresu gospodarki obiegu zamkniętego

Narodowe Centrum Badań i Rozwoju rozstrzygnęło konkurs na innowacyjne przedsięwzięcia z zakresu gospodarki obiegu zamkniętego, finansowany ze środków...

Veolia rozpoczyna kolejny etap dekarbonizacji w Świeciu – do 2026 roku zmniejszy zużycie węgla o 65%

Veolia Północ z Grupy Veolia term oficjalnie rozpoczęła 9 kwietnia 2025 roku kolejny etap projektu dekarbonizacyjnego w Świeciu....

Samo odtwarzanie raf koralowych nie wystarcza w walce ze zmianami klimatu

Nowe badanie opublikowane w czasopiśmie Nature Ecology and Evolution wskazuje, że obecne wysiłki na rzecz odtwarzania raf koralowych...

UE osiąga przełomowe porozumienie w walce z zanieczyszczeniem mikroplastikiem podczas polskiej prezydencji

Rada Unii Europejskiej pod przewodnictwem polskiej prezydencji oraz Parlament Europejski osiągnęły wstępne porozumienie w sprawie nowych przepisów mających...

Kobiety coraz częściej kończą studia w zakresie STEM. Dlaczego wypadają z rynku pracy?

Dziewczyny coraz częściej wybierają kierunki ścisłe, ale też częściej, niż ich koledzy, rezygnują z pracy w wyuczonym zawodzie,...