Naukowcy ZUT w Szczecinie z zachodniopomorskimi rybakami walczą o utrzymanie bioróżnorodności Bałtyku.
O te badania naukowcy z Wydziału Nauk o Żywności i Rybactwa ZUT w Szczecinie zabiegali od kilku lat.
Do końca tego roku realizowany będzie pilotażowy projekt opracowania i zastosowania w wodach morskich i śródlądowych systemu innowacyjnych pułapek do połowu ryb.
Zaprojektowane przez naszych naukowców klatki mają pomóc rybakom w łowieniu konkretnych gatunków i jednocześnie uniemożliwić niszczenie tych, które są np. pod ochroną. Tak się dzieje obecnie bardzo często, ponieważ sieci wyjmowane są z wody poprzez „ciągnięcie”, a wtedy ryby, których łowić w danym okresie nie wolno, są przypadkowo zabijane.
Narzędzia badaczy ZUT-u mają też utrudnić drapieżnikom, np. fokom szarym, wykradanie z sieci złowionych okazów. Ssaki te, będące pod ochroną, notorycznie niszczą połowy naszych rybaków.
Projekt, którego koszt wynosi 2 mln zł, zakłada blisko 600 rejsów na Bałtyku (okolice Darłowa) na ponad 20 jednostkach. Klatki rozkładane będą także na Jeziorze Ińsko oraz Zalewie Szczecińskim i Jeziorze Dąbie.
Zadanie realizowane jest pod kierownictwem profesora Przemysława Czerniejewskiego na Wydziale Nauk o Żywności i Rybactwa ZUT (od strony naukowej) oraz przez konsorcjum Darłowskiej Grupy Producentów Ryb i Armatorów Łodzi Rybackich sp. z. o.o. w Darłowie (Lider).
Źródło: ZUT