Rewolucja opakowaniowa obejmie Polskę. Potrzebna edukacja i wspólna odpowiedzialność (RELACJA)

Konferencja Środowiskowa Interzero, fot. ZielonyRozwoj.pl
Konferencja Środowiskowa Interzero, fot. ZielonyRozwoj.pl
Czas6 min

Branża środowiskowa w Polsce, biznes oraz prawnicy przygotowują się na nadchodzącą rewolucję opakowaniową. Zmiany ma napędzić rozporządzenie PPWR, które ma przyspieszyć transformację opakowań w gospodarce. Wyzwaniem są nie tylko koszty, ale też świadomość społeczeństwa i firm w zakresie potrzeb stosowania idei dual use w codziennym życiu i biznesie. Eksperci przekonują, że potrzebna jest wspólna odpowiedzialność – firm i społeczeństwa. O tym debatowali eksperci podczas Konferencji Środowiskowej Interzero 2024 pod patronatem medialnym ZielonyRozwoj.pl.

Obecnie Unia Europejska pracuje nad projektem rozporządzenia PPWR, dotyczącym opakowań i odpadów opakowaniowych. Jego celem jest zmniejszenie zanieczyszczenia odpadami oraz promowanie rozwoju gospodarki o obiegu zamkniętym (GOZ). Projektowane regulacje zastąpią dotychczasową Dyrektywę 94/62/WE (najstarsza dyrektywa w zakresie odpadów) i będą bezpośrednio wiążące wszystkie państwa członkowskie. Dla firm regulacje oznaczają dostosowanie opakowań produktów do wymagań UE, z kolei dla konsumenta to możliwość wielokrotnego użytku opakowań, ograniczenie nadmiernej ilości pakowania produktów oraz samych opakowań, ale też zapewnienie jasnych etykiet wspierających zaangażowanie w rozwój recyklingu.  

Zgodnie z projektowanym rozporządzeniem, w perspektywie 2030 r. wszystkie opakowania powinny się nadawać do recyklingu. Proponowane regulacje przewidują wypełnienie części celów recyklingowych już do końca 2025 r. Pełen zakres wymogów będzie obowiązywać od 2030-2035 r.

PPWR będzie wymagać czasu i świadomości

Rozporządzenie PPWR było tematem, który przewijał się podczas Konferencji Środowiskowej Interzero, organizowanej pod patronatem medialnym ZielonyRozwoj.pl. Debatę poprowadziła Monika Richardson. Na początku debaty przypomniała, że nowe regulacje mają zapobiegać powstawaniu nowych opakowań, ale też mają zadbać o wykorzystanie obecnych już na rynku produktów, rozwój systemu kaucyjnego i recyklingu oraz udział recyklatu z tworzywa sztucznego. Agata Rudnicka, ekspertka zewnętrzna Forum Odpowiedzialnego Biznesu oraz Adiunktka na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego, powiedziała, że PPWR zostanie wdrożone, ale potrzeba na to przede wszystkim czasu. Niektóre zmienne mogą zaburzyć planowanie i realizowanie przez branżę celów.

Zauważyła, że Polska i branża odpadowa potrzebuje przede wszystkim danych i statystyk. Kluczowe w tym zakresie jest budowanie przejrzystości gromadzenia danych w granicach, w ramach których mogą sobie pozwolić firmy. Podkreśliła, że w powszechnej debacie zwraca się coraz częściej na praktyki greenwashingowe.

 -Potrzebna jest przejrzystość, współpraca i mówienie o faktach – podkreśliła.

Statystyki jak na razie nie są na korzyść społeczeństwa. Zaangażowanych i świadomych konsumentów produktów jest tylko kilka proc. w polskim społeczeństwie. Rozbiegają się kwestie deklaracji do faktycznych działań.

– Nie możemy mówić językiem strachu. Jeżeli nie zadziałała marchewka, to stosowano kij i to ostatnio było dostrzegane. Społeczeństwo musi zauważyć wartości dla siebie takie jak system kaucyjny – powiedziała.

Pokreśliła, że kluczowa jest idea wspólnej odpowiedzialności. Społeczeństwo uczy się, że „to co jest brzydkie i porysowane” jest korzystne.

Paweł Lesiak, wiceprezes zarządu Interzero, powiedział, że pomimo tego, że rozporządzenie PPWR przyniesie znaczne korzyści dla branży i gospodarki, to jednocześnie będzie obciążało wszystkich – branżę i społeczeństwo. Same firmy już zrealizowały wiele celów. Firmy ograniczają sukcesywnie opakowania i ekoprojektują swoje produkty, a temu zjawisku pomaga ekonomia.

– Im droższe obowiązki z tytułu recyklingu, kosztów z tym związanych oraz w innych obszarów, tym firmy więcej podejmują działań na rzecz optymalizacji działalności. To wymusza zmiany. My jako społeczeństwo mamy problem z przystosowaniem się. Przedsiębiorstwa też mają wymogi, z uwzględnieniem których muszą dostarczyć towar w odpowiedniej jakości – powiedział.

Wskazał, że PPWR wręcz „piętnuje” tworzywo sztuczne. W praktyce wielkimi krokami nadchodzi transformacja branży odpadowej.

– PPWR daje rozwiązania, które będą mobilizować społeczeństwo do segregacji odpadów. Gorzej wygląda jednak sytuacja z edukacją ekologiczną– powiedział.

Piotr Mazurek, ekspert ds. GOZ w Konfederacji Lewiatan powiedział, że rozporządzenie wejdzie w życie bezpośrednio w krajach członkowskich, ale niektóre przepisy np. kary, szczegółowe wytyczne, będzie trzeba określić w regulacjach krajowych. Obecnie obowiązuje dyrektywa z 1994 r. Nowe rozporządzenie PPWR jest szansą dla biznesu i  firm, które według ujednoliconych norm będą mogły wprowadzić produkty na całym rynku UE.

Zwrócił uwagę, że już teraz odchodzi się od tradycyjnych modeli „odpadowych”, a do takich można zaliczyć branżę HoReCa. Małe pojemniki na kosmetyki zastępują dozowniki, które uzupełnia się według potrzeb. Zmiany są dostrzegane już teraz.

Filip Piotrowski, ekspert ds. GOZ  w UNEP/GRID-Warszawa wskazał, że PPWR i inne regulacje są związane nie tylko z kwestiami środowiskowymi, ale też ekonomicznymi. Rośnie nie tylko poziom odpadów w gospodarce, ale też koszt produkcji opakowań. W związku z czym biznes szuka optymalizacji.

– Nacisk na powtórne użycie to przyszłość opakowań – podkreślił.

Budowanie systemu kaucyjnego jest krokiem pozytywnym, bo dotyczy rozwiązań na przyszłość. Podkreślił, że nie trzeba się zamykać na opakowaniach po napojach. Są podejmowane w Europie pierwsze kroki w zakresie słoików, czyli opakowań dla żywności. Zmiany dostrzegane są też w branży kosmetycznej.

Z kolei Paweł Sosnowski, pełnomocnik zarządu ds. regulacji środowiskowych w Interzero zwrócił uwagę w swojej prelekcji, że w miejsce starej dyrektywy jest wprowadzenie rozporządzenie. Oznacza to, że rozporządzenie będzie obowiązywać wprost we wszystkich państwach członkowskich, co oznacza zharmonizowanie regulacji krajowych obejmujących odpady.

Państwa członkowskie będą miały obowiązek wdrożyć zapisy rozporządzenia samodzielnie, poprzez ustawy i inne akty prawne.

Rozporządzenie rozwiązuje poważny problem. Średnio każdy Europejczyk generuje prawie 180 kg odpadów opakowaniowych rocznie. Do ich produkcji wykorzystuje się duże ilości surowców pierwotnych. 40% tworzyw sztucznych i 50% papieru w UE wykorzystuje się tylko do produkcji opakowań. Stanowią one 36% stałych odpadów komunalnych. Bez podjęcia odpowiednich działań, do 2030 r. ilosć odpadów opakowaniowych w UE wzrośnie dalej o 19%, a w przypadku odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych – nawet o 46%.

Sosnowski zwrócił uwagę, że celem rozporządzenia jest też redukcja odpadów. Do dnia 1 stycznia 2030 r. wytwórcza lub importer musi zapewnić, że opakowanie produktu musi się ograniczyć do minimum, ale z uwzględnieniem bezpieczeństwa dla konsumenta i produktu. Jest to odpowiedź m.in. na podwójne dna w kosmetykach i puste przestrzenie w opakowaniach. Od 1 stycznia 2030 r. muszą zapewnić, że współczynnik pustej przestrzeni będzie wynosił maksymalnie 50%.

Gdzie zaczyna się cyrkularność?

Wiktoria Płocha z Ikea Retail wskazała, że w skali globalnej zwiększamy jako społeczeństwo swój dług ekologiczny. Obecnie żyjemy tak, jakbyśmy mieli do dyspozycji 1,8 planety pod względem surowców i zasobów. Jeśli społeczeństwo i gospodarka będą rozwijać się w podobnym tempie, to wskaźnik może wzrosnąć do 2,5.

„Optymizm w dzisiejszych czasach to świadomość problemu i możliwości jego rozwiązania” powiedziała cytując Johan Norberga.

Ikea opera się na strategii People & Planet Positive. 3 główne, rozwijane obszary to zdrowe i zrównoważone życie, GOZ i pozytywny wpływ na klimat oraz sprawiedliwe i równe traktowanie.

Wskazała, że GOZ jest odpowiedzią na wiele wyzwań stosujących przez społeczeństwo. Żyjemy w modelu gospodarki linearnej– od pozyskania surowców po wyrzucenie zużytych produktów na wysypisko ( „weź, zużyj, wyrzuć”).

– Ten model jest wygodny. Wydobywamy, zużywamy, wyrzucamy. Nie myślimy o recyklingu oraz jak wykorzystać już przetworzone materiały – powiedziała.

Produkt zgodny z zasadami GOZ spełnia 8 warunków. Jest to wykorzystanie materiałów odnawialnych lub pochodzących z recyklingu, standaryzacja, łatwa pielęgnacja i naprawa, możliwość adaptacji do zmieniających się potrzeb, możliwość montażu o demontażu, stosowanie części mających wiele zastosowań oraz przydatność do recyklingu.

Wielka przemiana rynku baterii. Branża wyciągnęła wnioski

Przemysław Kuna, dyrektor zarządzający Interzero opowiedział o rozporządzeniu bateryjnym. Jako standard wchodzi nie tylko deklaracje bateryjne, ale też informacje o bateriach jak ślad węglowy. Nowe standardy dla baterii będą wchodziłu etapami. Najpierw producent będzie tylko deklarował ślad węglowy, aby ostatecznie z niego się rozliczać.

Rozporządzenie weszło w życie 18 lutego 2024 r z pewnymi włączeniami. Z kolei Dyrektywa 2006/66/WE traci moc z dniem 18 sierpnia 2025 r., ale cześć przepisów pozostanie w mocy najpóźniej do 18 lutego 2027 r.

Od dnia 18 sierpnia 2031 r. wybrane baterie będą musiały uwzględniać minimalną, procentowa zawartość materiałów z odzysku (kobalt, ołów, lit i nikiel). Ich poziom wzrośnie w kolejnych latach. Baterie w zależności od rodzaju będą posiadać oznakowanie QR kod, który zapewni informacje do paszporcie baterii oraz informacje technicznych o składzie baterii.

Kuna wyjaśnił, że paszport baterii będzie zawierał informacje dotyczące modelu baterii oraz informacje specyficzne dla danej baterii, w tym informacje wynikające z jej stosowania.

Wytwórcy będą zobligowani do rożnych obowiązków m.in. projektowania i wytwarzania baterii zgodnie ze zrównoważonym rozwojem i bezpieczeństwem. Ważne będzie też etykietowanie oraz sporządzenie dokumentacji technicznej. Producent będzie musiał wyznaczyć upoważnionego przedstawiciela, który zapewni przejrzysty i łatwy dostęp do kluczowych informacji.

W listopadzie 2024 r. Interzero opublikuje raport na temat systemu kaucyjnego oraz stosowania opakowań wielokrotnego użytku.