W istniejących systemach gospodarki odpadami koszty zbiórki ponoszą wyłącznie mieszkańcy, bez względu na to jak wygląda ich codzienna konsumpcja. Czas by to producenci wzięli odpowiedzialność za to co wprowadzają na rynek, dlatego Polskie Stowarzyszenie Zero Waste wsparło apel organizacji samorządowych, gmin i przedstawicieli branży odpadowej o szybki i sprawiedliwy ROP.
Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta to strategia ochrony środowiska mająca na celu zmniejszenie całkowitego wpływu produktu i jego opakowania na przyrodę poprzez nałożenie na biznes obowiązku wzięcia odpowiedzialności za cały cykl życia produktów i opakowań.
– ROP to wyjście poza gospodarowanie odpadami – to narzędzie służące ograniczeniu ich ilości, myślenie o całkowitym wpływie opakowania na środowisko dzięki ekoprojektowaniu, możliwość poprawy wskaźników zbiórki i recyklingu, tak, by Polska nie płaciła wielomiliardowych kar i przede wszystkim szansa na wdrożenie Gospodarki o Obiegu Zamkniętym – komentuje Joanna Kądziołka, prezeska Polskiego Stowarzyszenia Zero Waste.
W środę 26 marca przedstawiciele organizacji samorządowych, przedsiębiorcy branży gospodarki odpadami i strona społeczna zwrócili się z apelem o pilne wdrożenie sprawiedliwego systemu Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta w Polsce.
Wart odnotowania jest fakt, iż Polska jako członek Unii Europejskiej miała obowiązek wdrożyć system ROP już w styczniu 2023 roku. Mimo wielu debat i dyskusji na ten temat Ministerstwo Klimatu i Środowiska nadal nie wprowadziło stosownych przepisów. Potrzebne jest jak najszybsze zapewnienie przepływów finansowych od wprowadzających, które trafią do gminnych systemów gospodarowania odpadami.
W opinii Polskiego Stowarzyszenia Zero Waste w ustawie o ROP należy wprowadzić zapisy dotyczące minimalnej zawartości recyklatu, czyli zobligować producentów do wykorzystania surowców wtórnych w wytwarzaniu nowych opakowań lub produktów – to krok w kierunku gospodarki cyrkularnej i zwiększenie zapotrzebowania na surowce z recyklingu.
Unia Europejska szacuje, że 30% opakowań nie nadaje się do recyklingu, dlatego w Polsce wszystkie opakowania powinny spełniać ten wymóg, podlegając certyfikacji instytucji do tego powołanej, która wypracuje szczegółowe wymagania wspólnie z branżą recyklingu.
Wprowadzający, którzy nie wykonają obowiązków w zakresie ROP powinni ponosić z tego tytułu kary finansowe w postaci opłaty produktowej, której wysokość powinna wynosić kilka tysięcy euro za tonę, co skutecznie zachęci ich do uczestniczenia w systemie.
Podpisując apel, PSZW wspiera również postulat gmin, które uważają, że własność odpadów powinna pozostać w ich rękach.
– Chcemy równocześnie podkreślić, że ROP powinien wejść w Polsce razem z systemem kaucyjnym, czyli 1 stycznia 2025 r. – dodaje Joanna Kądziołka.
Stanowisko podpisały już organizacje: Polskie Stowarzyszenie Zero Wase, Unia Metropolii Polskich, Związek Miast Polskich, Związek Gmin Wiejskich Rzeczpospolitej Polskiej, Związek Powiatów Polskich, Unia Miasteczek Polskich, Krajowa Izba Gospodarki Odpadami, Rada RIPOK, ReLoop, IVW Polska, Stowarzyszenie Polski Recykling.
Źródło: Polskie Stowarzyszenie Zero Waste