Smart city to dziś nie tylko implementowanie w miastach nowoczesnych technologii, ale też dostosowywanie systemów do potrzeb mieszkańców. W inteligentnych miastach życie ma być wygodniejsze, tańsze i bardziej zielone. Ten trend widać również w polskich miastach, które stawiają na smart rozwiązania do zarządzania m.in. infrastrukturą komunikacyjną, wodociągową czy oświetleniową. O korzyściach płynących z takich inwestycji eksperci rozmawiali podczas Kongresu Zdrowe Miasta.
– Miasta zdecydowanie potrzebują cyfryzacji. Żyjemy w świecie, który staje się coraz bardziej cyfrowy, zatem dla miast jest to również nieuniknione. Cyfryzacja podnosi komfort i ergonomię życia w mieście. Przyciąga młodych ludzi, którzy coraz częściej są bardzo mobilni. Oni będą zdecydowanie wybierać miejsca, w których jest dostęp do wszelkiego rodzaju informacji, do załatwiania spraw urzędowych, ale też komfort życia pod względem używania ekologicznego transportu miejskiego, komfort życia związany z innymi elementami tzw. miasta inteligentnego – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Bożena Leśniewska, wiceprezeska zarządu Orange Polska ds. rynku biznesowego.
Według ONZ w 2050 roku liczba ludzi na świecie sięgnie 10 mld, a prawie 75 proc. z nich będzie żyło w miastach. Cyfryzacja jest zatem fundamentalną potrzebą, której zaspokojenie pomoże zarządzać urbanizacją. Na rynku światowym liderami we wdrażaniu inicjatyw z zakresu inteligentnych miast są kraje azjatyckie, Singapur i Korea Południowa, ale trend ten widać też na innych kontynentach. Również polskie miasta coraz częściej wdrażają smart rozwiązania, które wpływają na zwiększenie ich konkurencyjności i na komfort mieszkańców. Ekologia, bezpieczeństwo czy elektromobilność to niezbędne cechy nowoczesnego miasta, na które zwraca uwagę przede wszystkim młode pokolenie.
– Smart city to zespół projektów, które mają czynić z miasta miejsce, w którym żyje się lepiej, wygodniej, bezpieczniej. To, co robimy w Krakowie, to wynik dobrze opracowanej strategii informatyzacji i rozwoju tych projektów na kolejne lata. Dla nas priorytetem w sposób naturalny jest kwestia zarządzania i optymalizacji transportu, zarządzania energią, kwestia czystego powietrza i oczywiście bezpieczeństwo mieszkańców i turystów – wskazuje dr inż. Jarosław Bułka, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. transformacji cyfrowej.
Badanie przeprowadzone przez ThinkCo i Otodom na potrzeby raportu „Innowacyjne miasta – życie, praca i mieszkanie przyszłości” wskazuje, że tym, czego Polakom najbardziej brakuje w ich miastach, a zarazem tym, czym powinno się charakteryzować miasto w pełni nowoczesne, jest m.in. sprawny transport publiczny, dbałość o środowisko, usprawnienie ruchu samochodowego i rozwinięta infrastruktura pieszo-rowerowa.
– Dzięki cyfryzacji miasta będą się stawały coraz bardziej konkurencyjne i atrakcyjne z punktu widzenia inwestorów, tworzenia firm, które z kolei będą się przyczyniać do podnoszenia PKB Polski – ocenia Bożena Leśniewska.
– Orange jako dostawca rozwiązań infrastrukturalnych, a także lider smart city, dostarcza całe spektrum rozwiązań, które sprawiają, że miasto może funkcjonować w sposób sprawny. W naszym laboratorium stworzyliśmy inteligentne miasto w postaci metawersalnej. Każdy może założyć wirtualne okulary, by zobaczyć tam takie rozwiązania jak np. inteligentne przejście dla pieszych czy cały system zarządzania i komunikacji w mieście – dodaje.
Inteligentne rozwiązania operatora projektowane dla miast obejmują m.in. Smart Light, czyli inteligentne oświetlenie, które dzięki lampom LED i sterowaniu urządzeniami pozwala ograniczyć zużycie energii, oraz Smart Bike, czyli rowery czwartej generacji funkcjonujące w 28 miastach w Polsce. Orange wdraża także systemy zarządzania transportem miejskim, monitoringiem bezpieczeństwa, zanieczyszczeń czy zużycia wody (Smart Water).
– To cały szereg rozwiązań związanych ze światem internetu rzeczy, czyli wszelkiego rodzaju czujników, sensorów połączonych w jedną platformę, która pozwala na agregowanie danych, na analizowanie ich dzięki algorytmom sztucznej inteligencji. Pozwala ona również w czasie niemal rzeczywistym przetwarzać te dane i jednocześnie dawać impuls do podejmowania właściwych działań, czy w przypadku jakiejś awarii, czy w przypadku potrzeby zmian w organizacji transportu, czy w sytuacji wzrostu poziomu zanieczyszczeń – wymienia wiceprezeska Orange Polska.
– Do tego dodać należy ilość danych, które pochodzą zarówno z urządzeń transmisyjnych, jak i z sieci telekomunikacyjnej, a dzięki którym miasto może stosować cały szereg rozwiązań pod kątem ruchu turystycznego, transportu czy organizacji wszelkiego rodzaju wydarzeń – dodaje.
Jak podkreśla, ogromne ilości danych, dostarczane i wykorzystywane przez rozwiązania smart city, wymagają także odpowiedniego zabezpieczenia. Odpowiadają one za krytyczne dla funkcjonowania miasta aspekty, dlatego wszelkiego typu awarie czy cyberataki mogą oznaczać poważne utrudnienia dla mieszkańców. Tutaj istotna jest rola rozwiązań dostarczanych przez operatorów, które monitorują na bieżąco ruch w sieci i reagują na ewentualne zakłócenia. Sektor telekomunikacyjny jest kluczowy dla cyfryzacji miast również z tego powodu, że jej podstawą są światłowody i sieć mobilna 5G. Dlatego też inwestycje operatorów skupiają się właśnie na tych obszarach. Tylko w ubiegłym roku Orange zainwestowało prawie 1,8 mld zł w rozwój sieci i systemów IT, a prawie 500 mln zł w zakup licencji 5G. Spółka Światłowód Inwestycje, której Orange jest współudziałowcem, zainwestowała z kolei ok. 900 mln zł w budowę sieci światłowodowych.
Już 140 miast w naszym kraju korzysta z inteligentnych rozwiązań od Orange. Wśród nich jest również Kraków, który w globalnym rankingu Smart City Index 2024 plasuje się na 76. miejscu na 142 miasta i pnie się w górę.
– Ostatnie dni pokazały, jak ważne w Polsce jest zarządzanie wodą. Kraków ma się czym pochwalić, bo nasze wodociągi mają chyba najbardziej zaawansowany w Europie model hydrodynamiczny wyposażony w sztuczną inteligencję. Na bazie danych historycznych, aktualnych danych pogodowych i prognoz na kilka kolejnych dni jest on w stanie predykować ryzyka potencjalnych podtopień czy zalań – tłumaczy dr inż. Jarosław Bułka.
Projekt Smart Water prowadzony od stycznia br. wspólnie z Orange obejmuje m.in. montaż 20 tys. nakładek na wodomierzach zabudowanych na przyłączach wodociągowych. Mają one wlutowane karty SIM LTE-M, dzięki którym dane są dostępne niemal w czasie rzeczywistym. Umożliwia to wykrywanie awarii i anomalii przepływu, co z kolei przekłada się na minimalizowanie strat wody i nadużyć, np. kradzieży wody. Smart Water działa też w Szczecinie, gdzie obejmuje 11 tys. punktów pomiarowych.
– W Krakowie pracujemy intensywnie nad zastosowaniem inteligentnych systemów zarządzania transportem tak, aby nasi mieszkańcy mogli efektywnie unikać korków i znacznie skrócić czas dojazdu do pracy czy szkoły. Miasto od wielu lat dynamicznie rozwija infrastrukturę ICT, czego przykładem jest monitoring stref ograniczonego ruchu – mówi pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. transformacji cyfrowej.
– Ciekawy projekt, który wdrożyliśmy ostatnio w zakresie smart city, to monitorowanie naszego miejskiego kąpieliska. Zakrzówek jest przystosowany do rekreacji, ale tam musimy szczególnie dbać o bezpieczeństwo naszych gości. W związku z tym, wspólnie z partnerami technologicznymi, zrobiliśmy system inteligentnego monitoringu tego terenu. Sztuczna inteligencja pomaga nam w zliczaniu osób, które przebywają na pomostach i na całym obszarze – dodaje.
Sztuczna inteligencja, podpięta pod kamery monitorujące pomosty i schody na Zakrzówku, nie tylko ocenia liczbę ludzi, ale stosując różne algorytmy, szacuje, kiedy dopuszczalna liczba osób zostanie przekroczona. Inny inteligentny projekt to monitoring jakości powietrza. Dzięki akcji organizowanej wspólnie z InPostem Airly w Krakowie działa też gęsta sieć sensorów umożliwiających zbadanie i kontrolę jakości powietrza w każdej części miasta. Informacje są odczytywane i wysyłane z każdego sensora, a następnie wyświetlane na platformie online i aktualizowane w czasie rzeczywistym.
– Chcielibyśmy, żeby mieszkańcy również sami mogli partycypować w części z tych projektów. Dlatego niebawem oddamy do użytku miejską aplikację mobilną, która będzie służyć nie tylko do obsługi podstawowych procesów, jak zakup biletu okresowego czy opłata za strefę parkowania, ale stanie się również nośnikiem wielu informacji i kanałem zwrotnym – zapowiada Jarosław Bułka.
– Budujemy teraz przy dużym udziale Politechniki Krakowskiej cyfrowego bliźniaka miasta, żeby móc dynamicznie modelować ruch w Krakowie, przede wszystkim w kontekście optymalizacji komunikacji miejskiej – dodał.
Źródło: Newseria