- PATROŃAT MEDIALNY -spot_img

Polska potrzebuje debaty o obowiązkowych ubezpieczeniach klimatycznych. Luka sięga 70 proc.

Czas3 min

Mimo doświadczeń z powodzi w 1997, 2010 i 2024 roku, temat obowiązkowych ubezpieczeń od klęsk żywiołowych pozostaje w Polsce praktycznie nieobecny w debacie publicznej. Tymczasem luka ubezpieczeniowa wciąż osiąga bardzo wysoki poziom 70 procent, a państwo finansuje odbudowę po kataklizmach bez pobierania jakiejkolwiek składki. Eksperci zgromadzeni podczas trzeciej edycji kongresu EKF Ubezpieczenia na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych wskazują, że trzeba to szybko zmienić.

Dominika Kozakiewicz, prezes zarządu Aon, zwróciła uwagę na historyczne uwarunkowania polskiej debaty o ubezpieczeniach od klęsk żywiołowych. Po powodzi tysiąclecia w 1997 roku uwaga ówczesnego premiera dotycząca racjonalności ubezpieczania nieruchomości i płodów rolnych spotkała się z powszechnym oburzeniem, które znalazło odzwierciedlenie w wynikach wyborów parlamentarnych. Od tamtego czasu politycy absolutnie unikają podnoszenia tego tematu. Problem polega na tym, że powodzie podobne do tej sprzed niemal trzech dekad, ze względu na gwałtowne zmiany klimatu, dotykają Polskę coraz częściej. Dodatkowo pamięć obywateli i ich zapał do ubezpieczania się bywają bardzo krótkie.

Dane gromadzone przez PZU SA, największego ubezpieczyciela w Polsce, potwierdzają narastający problem. Tomasz Tarkowski, członek zarządu PZU SA, wyjaśnił że mowa nie tylko o powodziach, ale także gradobiciach czy suszach rujnujących zbiory. Jeszcze kilka lat temu w obszarze niewielkich szkód majątkowych obserwowano dwa piki związane z wiosennymi roztopami oraz początkiem sezonu grzewczego. Obecnie kryzysowych momentów doświadczamy niemal w każdym miesiącu, a liczba zgłoszeń uległa potrojeniu.

Ubezpieczyciele odmawiają ochrony ryzykownych regionów

Skala, częstotliwość i intensywność zdarzeń wywołanych zmianami klimatycznymi sprawiają, że ubezpieczyciele zwyczajnie odmawiają objęcia ochroną całych regionów lub znacząco zwiększają wysokość składki na ryzykownych obszarach. Robert Leszczyński, pełnomocnik Wojewody Dolnośląskiego ds. Usuwania Skutków Powodzi, przestrzegał że zeszłoroczna powódź uszkodziła 5 tysięcy nieruchomości, ponad tysiąc obiektów gospodarczych i 84 placówki edukacyjne. Kosztowało to budżet państwa ponad osiem miliardów złotych. To, co dotknęło Dolny Śląsk, niebawem może stać się doświadczeniem mieszkańców Pomorza czy Mazowsza.

Sama zeszłoroczna powódź pochłonęła 1 procent PKB, czyli pieniądze których zabrakło na szereg polityk publicznych jak oświata czy służba zdrowia. Kwoty te z każdym rokiem mogą rosnąć wręcz skokowo. W opinii uczestników panelu, na dłuższą metę niemożliwe będzie finansowanie przez państwo odbudowy zniszczeń wywołanych kolejnymi kataklizmami.

Europejskie wzorce systemów obowiązkowych

Michał Gomowski, pełniący obowiązki prezesa zarządu Link4 TU, wskazał że warto rozpocząć w Polsce poważną debatę na temat obowiązkowych ubezpieczeń klimatycznych. Takie rozwiązania od 15 lat funkcjonują w Rumunii i obejmują około 8 milionów domów i mieszkań. Składka wynosi 20 euro za 20 tysięcy euro sumy ubezpieczenia. Podobne mechanizmy funkcjonują w Wielkiej Brytanii, Francji, Hiszpanii, Włoszech, Szwajcarii i Grecji.

Dominika Kozakiewicz z Aon zauważyła, że państwo jest największym ubezpieczycielem od katastrof, ale nie bierze za to żadnej składki. Uczestnicy debaty zgodzili się jednak, że nie może być mowy o nowym podatku, który spotkałby się z oporem całego społeczeństwa. Ubezpieczenie klimatyczne można byłoby doliczyć do podatku od nieruchomości. Dodatkowe kilkadziesiąt złotych trafiałoby na specjalny fundusz, z którego następnie finansowano by usuwanie szkód wywołanych kataklizmami.

Model austriacki jako punkt odniesienia

Ewa Siniarska-Parkot, członek zarządu MAK Ubezpieczenia i prezes zarządu MAK Re, oceniła że być może optymalnym rozwiązaniem byłby model austriacki. Tam mniejsze straty pokrywane są z ubezpieczeń powszechnych, większe z dedykowanego funduszu, a dopiero w ostateczności można sięgać po pieniądze wprost z budżetu państwa. Ekspertka podkreśliła konieczność uwzględnienia w tej debacie elementu edukacji i budowania świadomości ubezpieczeniowej, ponieważ przymus może odnieść odwrotny do zamierzonego skutek.

Realizacja postulatu wprowadzenia obowiązkowych ubezpieczeń klimatycznych wymagałaby podjęcia dialogu oraz współpracy pomiędzy instytucjami publicznymi, zakładami ubezpieczeniowymi i obywatelami.

Obowiązkowe ubezpieczenia klimatyczne mają bezpośredni związek z bezpieczeństwem energetycznym i stabilnością infrastruktury krytycznej. Ekstremalne zjawiska pogodowe niszczą linie przesyłowe, stacje transformatorowe i źródła wytwórcze, powodując przerwy w dostawie energii i kosztowne awarie. System powszechnych ubezpieczeń od klęsk żywiołowych przyspiesza odbudowę uszkodzonej infrastruktury energetycznej, ogranicza obciążenie budżetu państwa i zwiększa przewidywalność kosztów związanych z adaptacją do zmian klimatu. W kontekście transformacji energetycznej, która wymaga masowych inwestycji w rozproszone źródła odnawialne, ochrona ubezpieczeniowa staje się kluczowym elementem zarządzania ryzykiem klimatycznym i zapewnienia ciągłości dostaw energii. Kraje które wdrożyły obowiązkowe ubezpieczenia klimatyczne wykazują wyższą odporność systemów energetycznych na ekstremalne zjawiska pogodowe i szybsze tempo odbudowy po kataklizmach.

Źródło: PAP Mediaroom

- PATRONAT MEDIALNY - spot_img

Najnowsze

- REKLAMA -

Zainteresuje Cię

Wygoda kluczem do sukcesu systemu kaucyjnego. 71,5 proc. Polaków chce więcej automatów

Dostępność automatów zwrotnych to najważniejszy czynnik, który zachęci Polaków do częstszego zwracania opakowań - wynika z raportu "Nowe...

EDP zainstaluje fotowoltaikę w 26 sklepach Leroy Merlin

EDP Energia Polska podpisała umowę z Leroy Merlin na instalację systemów fotowoltaicznych o łącznej mocy 4,6 MWp w...

PTEC partnerem projektu „Cyfrowy Bliźniak URE”. Sztuczna inteligencja w taryfowaniu ciepła

Polskie Towarzystwo Energetyki Cieplnej zostało partnerem instytucjonalnym i eksperckim projektu "Cyfrowy Bliźniak URE", prowadzonego przez Centrum Transformacji Energetycznej...

Amazon podpisuje kolejne umowy dotyczące OZE

Amazon podpisał umowy na zakup blisko 200 MW energii odnawialnej z trzech farm w województwach opolskim, zachodniopomorskim i...

Branża napojowa przed wyzwaniem standaryzacji butelki zwrotnej. Ekspert: bez zmian system może upaść

System butelek szklanych wielokrotnego użytku w Polsce wymaga pilnego uporządkowania i ujednolicenia. Rafał Łyczek, dyrektor operacyjny w Reselekt...

Ponad 100 tys. polskich firm nieprzygotowanych na EUDR. Raport ostrzega przed utratą dostępu do rynku UE

Zaledwie dwa i pół miesiąca dzieli duże i średnie przedsiębiorstwa od wejścia w życie wymogów EUDR – unijnego...

System kaucyjny nie wystarczy. Ekspert: potrzebne są instalacje termicznego przekształcania odpadów

Wprowadzenie systemu kaucyjnego w Polsce to istotny krok w kierunku poprawy selektywnej zbiórki odpadów, jednak samo to rozwiązanie...

System kaucyjny w Polsce w fazie rozruchu. Od stycznia 2025 wzrosną opłaty dla producentów

Od 1 października 2025 roku w Polsce obowiązuje system kaucyjny, który obecnie znajduje się w fazie przejściowej. Codziennie...