Sejm skierował projekt nowelizacji tzw. ustawy wiatrakowej do dalszych prac w Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych oraz Komisji Infrastruktury. Pierwsze czytanie projektu odbyło się 3 kwietnia 2025 roku, a głosowanie dzień później. Wnioski opozycji o odrzucenie projektu nie uzyskały większości sejmowej.
Projekt nowelizacji, przygotowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska, ma odblokować rozwój odnawialnych źródeł energii w Polsce, szczególnie energetyki wiatrowej na lądzie. Zdaniem minister Pauliny Hennig-Kloski, która przedstawiała projekt w Sejmie, OZE to gwarancja większego bezpieczeństwa energetycznego oraz tańszej energii dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw.
„Naszym celem jest zwiększanie suwerenności i niezależności polskiego systemu elektroenergetycznego. Jeżeli chcemy mieć niższe rachunki za energię elektryczną w Polsce i poprawić konkurencyjność polskiej gospodarki, to ta ustawa jest nam potrzebna” – podkreślała minister podczas sejmowej debaty.
Główne założenia nowelizacji to likwidacja zasady 10H, co zwiększy potencjalną powierzchnię pod inwestycje wiatrowe o 26%, oraz zmiana minimalnej odległości elektrowni wiatrowych od zabudowy mieszkaniowej z 700 na 500 metrów. Jednocześnie projekt utrzymuje zakaz budowy wiatraków na terenach parków narodowych, rezerwatów przyrody, parków krajobrazowych i obszarów Natura 2000 oraz w ich pobliżu.
Wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka podkreślił, że elektrownie wiatrowe będzie można lokalizować tylko na podstawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a nie na warunkach zabudowy. „Zawsze decydujący będzie głos wspólnot lokalnych” – zaznaczył.
Według resortu klimatu, nowe przepisy umożliwią budowę nawet 10 GW nowych mocy do 2030 roku, co przyniesie korzyści lokalnym społecznościom w postaci tańszej energii, nowych miejsc pracy i wpływów do budżetów gmin. Nowelizacja usprawni także skorzystanie z formuły prosumenta wirtualnego nie tylko mieszkańcom gmin, w których elektrownie wiatrowe będą lokalizowane, ale także mieszkańcom pobliskich gmin.
Minister Hennig-Kloska podsumowała również inne działania rządu wspierające sektor energetyczny. Fundusz Wsparcia Energetyki dysponuje kwotą 70 mld zł z KPO przeznaczoną na modernizację i rozwój sieci, a podpisane dotychczas umowy opiewają na ponad 30 mld zł.
Ponadto, NFOŚiGW prowadzi sześć programów wspierających inwestycje w magazyny energii: Mój Prąd, Moja Elektrownia Wiatrowa, Energia dla wsi, Systemy Magazynowania Energii, Wsparcie wykorzystania magazynów i innych urządzeń do stabilizacji sieci. 4 kwietnia 2025 roku uruchomiono nabór w programie „Magazyny energii elektrycznej i związana z nimi infrastruktura dla poprawy stabilności polskiej sieci elektroenergetycznej” z budżetem 4 mld zł.
Rozwój lądowej energetyki wiatrowej jest kluczowym elementem transformacji energetycznej Polski. Elektrownie wiatrowe stanowią obecnie jedno z najtańszych źródeł wytwarzania energii elektrycznej, co może przełożyć się na obniżenie rachunków dla odbiorców końcowych. Dodatkowo, zwiększenie udziału OZE w miksie energetycznym przyczyni się do redukcji emisji CO2 oraz poprawy jakości powietrza. Stabilizacja systemu energetycznego z rosnącym udziałem źródeł odnawialnych wymaga jednak równoległego rozwoju magazynów energii oraz modernizacji sieci przesyłowych i dystrybucyjnych, na co zwracają uwagę rządowe programy wsparcia.