Rosnące zainteresowanie społecznymi aspektami ochrony przyrody uwidacznia problem, który do tej pory pozostawał na marginesie – wandalizm. Badacze z Katedry Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu w swojej najnowszej publikacji na łamach czasopisma BIOLOGIA wskazują, że celowe niszczenie infrastruktury ochronnej, takiej jak skrzynki lęgowe czy tablice edukacyjne, stanowi poważne zagrożenie dla działań proekologicznych i ochrony bioróżnorodności. Przeprowadzone analizy pokazują, że skala tego problemu może być znacznie większa, niż dotychczas przypuszczano.
Na naszych oczach wzrasta zainteresowanie społecznymi aspektami ochrony przyrody.
Kluczowe jest zrozumienie, że skuteczna ochrona przyrody wymaga uwzględnienia ludzkich zachowań, nawet jeśli nie są one bezpośrednio związane z procesem ochrony – wyjaśnia prof. Piotr Tryjanowski – autor korespondencyjny wspomnianej pracy.
I dodaje: Niestety, nawet w najbardziej rozwiniętych społeczeństwach, wprowadzanie rozwiązań proekologicznych napotyka na liczne przeszkody. Wynikają one zarówno z działań grup interesu, jak i jednostek.
Jednym z bardziej widocznych problemów jest wandalizm skierowany przeciwko infrastrukturze związanej z ochroną przyrody. Wandalizm, czyli umyślne niszczenie cudzej własności, często bez wyraźnego powodu, przynosi wymierne szkody nie tylko w sferze materialnej, ale także ekologicznej.
Przykłady takich działań obejmują niszczenie infrastruktury parków narodowych, tablic edukacyjnych, a także – co jest szczególnie alarmujące – skrzynek lęgowych, które od dziesięcioleci służą jako jedno
z podstawowych narzędzi ochrony ptaków w Polsce – mówi mgr inż. Marta Kornelia Nowak z Katedry Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, pierwsza autorka opublikowanej pracy.
Analiza zebranych danych obejmowała krytyczny przegląd opublikowanych prac naukowych, a także była dodatkowo wzmocniona o wywiady i rozmowy telefoniczne, które dostarczyły istotnych informacji na temat przypadków wandalizmu, często nieujętych w oryginalnych publikacjach – wspomina prof. UPP Tadeusz Mizera, który pomagał w zebraniu wielu informacji.
Na szczęście, sporo prac związanych z masowym wykorzystaniem skrzynek lęgowych była prowadzonych właśnie w Katedrze Zoologii, którą wcześniej kierowali prof. Jan Sokołowski, wielki propagator idei ochrony ptaków i twórca popularnych modeli skrzynek, jak i prof. Ryszard Graczyk, autor wielu pomysłów poprawy zastosowania skrzynek lęgowych w skuteczniejszej ochronie ptaków.
Niestety, jak pokazują badania, wandalizm jest zjawiskiem, które dotyka również tego obszaru. Chociaż sam problem rzadko bywa raportowany w publikacjach naukowych, to okazuje się, że akty wandalizmu mogą występować znacznie częściej, niż się spodziewamy. Przykłady z badań terenowych wskazują, że niszczenie skrzynek lęgowych ma różne motywy, od zwykłej zabawy po wyrażanie frustracji. Szczególnie niepokojące są przypadki, gdy skrzynki lęgowe są kradzione lub niszczone celowo, co często prowadzi do strat nie tylko w postaci zniszczonego sprzętu, ale także do bezpowrotnych strat lęgów ptaków. Co więcej, wandalizm dotyka również bardziej zaawansowanych form ochrony, takich jak instalowanie kamer czy czujników w skrzynkach lęgowych. Nowoczesne technologie, które mają na celu monitorowanie i ochronę gatunków, stają się celem nie tylko przypadkowych wandali, ale także osób, które widzą w nich łatwy łup.
Problem wandalizmu jest szczególnie istotny w kontekście ochrony bioróżnorodności. Skrzynki lęgowe, podobnie jak inne formy infrastruktury ochronnej, odgrywają kluczową rolę w zapewnieniu miejsc lęgowych dla ptaków oraz innych zwierząt, takich jak nietoperze czy trzmiele. Zniszczenie tych konstrukcji nie tylko niweczy wysiłki związane z ochroną gatunków, ale także podważa sens całych projektów badawczych, które są często finansowane z publicznych środków.
Aby skutecznie przeciwdziałać temu zjawisku, konieczne jest uwzględnienie go w metodykach badawczych oraz w strategiach zarządzania terenami chronionymi. Tylko wtedy będziemy mogli lepiej zrozumieć i zminimalizować jego wpływ na naszą przyrodę, a także na skuteczność działań ochronnych. W miarę jak coraz więcej badań wskazuje na wagę tego problemu, staje się jasne, że walka z wandalizmem powinna stać się integralną częścią strategii ochrony przyrody – podsumowują autorzy publikacji.
Chat GPT nie chciał rysować aktu wandalizmu, za to zaproponował znacznie ciekawsze podejście edukacyjne – skrzynki lęgowe służą ptakom i ludziom – wykorzystujmy je w celach ochrony przyrody i edukacji. Co ciekawe, AI miała tez problem z narysowaniem skrzynki bez patyczka przy otworze wlotowym i to pomimo wielu próśb i jasnych komunikatów, potwierdzanych przez dialog z Chatem GPT; ostatecznie więc rysunek musiał zostać poprawiany w programie graficznym. To także ciekawy element do dyskusji o tym jakimi obrazkami ptaków i dotyczących ochrony przyrody została „nakarmiona” Sztuczna Inteligencja – dodaje.
Źródło: Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu