Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Warszawie udostępnił Fundacji WWF Polska długo oczekiwane wyniki badań Kanału Wawerskiego w okolicach oczyszczalni ścieków na granicy dzielnicy Wesoła i Wawer. Z badań WIOŚ wynika, że oczyszczalnia ścieków nie spełnia norm pozwolenia wodnoprawnego, a jej działalność ma negatywny wpływ na stan wód Kanału Wawerskiego.
Próbki pobrane poniżej i powyżej oczyszczalni, a także bezpośrednio z miejsca zrzutu ścieków, ujawniły to, o czym alarmowała wcześniej Fundacja WWF i Strażnicy Rzek widoczne jest znaczne pogorszenie jakości wody poniżej oczyszczalni, szczególnie w zakresie przewodności elektrolitycznej (wskazującej na zasolenie wód) oraz biogenów – azotu i fosforu. WIOŚ stwierdził także przekroczenie norm wynikających z aktualnego pozwolenia wodnoprawnego dla oczyszczalni, uzyskanego w lutym 2024 r. Przekroczone zostały normy dla azotu ogólnego.
Rzecznik prasowy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie Artur Brandysiewicz mówił na antenie Radia RDC, że próbki zostały pobrane powyżej i poniżej zrzutu ścieków z oczyszczalni „Cyraneczka”: „Na podstawie wyników badań pobranych próbek wody Kanału Wawerskiego, w szczególności porównując tło około 100-150 m powyżej oczyszczalni oraz punkt około 50-80 m poniżej tej oczyszczalni, widoczne jest pogorszenie jakości wody Kanału Wawerskiego poniżej miejsca zrzutu ścieków.”
Pozwolenie źle wydane?
Dzieje się tak, pomimo że Wody Polskie wydając „nowe” pozwolenie zezwoliło oczyszczalni na zrzut 50% większych stężeń azotu oraz aż dwukrotnie większych w przypadku fosforu, w stosunku do poprzedniego pozwolenia z 2016 r. Obecne, podwyższone, normy dla tych wskaźników to15 mg/l dla azotu i 2 mg/l dla fosforu w zrzucanych oczyszczonych ściekach. Co istotne, są to wartości maksymalne dla wszelkich zrzucanych ścieków po oczyszczeniu , niezależnie, czy ich odbiornikiem byłaby Wisła, czy Kanał Wawerski!
Furtkę dla podwyższenia norm, czyli pogorszenia jakości zrzucanych ścieków, dało powołanie przez Radę Miasta Warszawa odrębnej aglomeracji „Cyraneczka” po uprzednim wydzieleniu terenów dzielnicy Wesoła z aglomeracji Warszawy. Mniejsze aglomeracje, mają mniej wyśrubowane normy. Niemniej, to organ wydający pozwolenie wodnoprawne, w tym wypadku Wody Polskie, powinien ocenić, jaka jest najwyższa dopuszczalna wartość, która zapewni osiągnięcie celów środowiskowych przez daną jednolitą część wód.
Co z wynikami badań?
Badania WIOŚ wykazały, że zawartość azotu w Kanale Wawerskim poniżej ujścia oczyszczalni wzrasta nawet 24 krotnie (12.08.2024), fosforu nawet 30 krotnie (30.07.2024), a przewodność elektrolityczna wzrasta nawet trzykrotnie (co świadczy o pojawieniu się w wodzie chlorków i siarczków). WIOŚ porównuje uzyskane wyniki do norm dla jednolitych części wód właściwego typu dla danej JCWP, zgodnie z rozporządzeniem z 2021 r.[2]. Z porównania wynika, że poniżej oczyszczalni normy te są przekraczane dla następujących parametrów:
- tlenu rozpuszczonego,
- azotu ogólnego,
- fosforu ogólnego
- przewodności elektrolitycznej właściwej.
Wartości dla azotu przekroczone są kilkunastokrotnie (np. 18,3 przy normie 3,3 mg/l), a fosforu trzykrotnie (1,03 przy 0,33 mg/l normy) mimo tego, że fosfor w ściekach nie przekraczał wtedy nawet połowy normy zawartej w pozwoleniu wodnoprawnym.
Mając to na uwadze, WIOŚ w Warszawie, pismem z dnia 29 sierpnia br. wystąpił do Dyrektora RZGW w Warszawie o podjęcie działań – cytat –
„W celu zmiany posiadanego przez Spółkę pozwolenia wodnoprawnego i nałożenia na Spółkę dodatkowych obowiązków w zakresie sposobu oczyszczania ścieków w celu ochrony wód Kanału Wawerskiego przed wprowadzaniem ścieków niespełniających Pozostawienie ww. pozwolenia, udzielonego na okres 10 lat, w aktualnym brzmieniu, w sposób realny wpływa na zagrożenie nieosiągnięcia celu środowiskowego przez jcwp, w której funkcjonuje Kanał Wawerski.”
Kontrole, kontrole…
Zgodnie z informacjami dostarczonymi przez WIOŚ, w ramach kontroli oczyszczalni dwukrotnie w sierpniu badano stężenia chromu ogólnego i chromu VI (tworzy związki rakotwórcze) bezpośrednio w ściekach i w odróżnieniu od próbek pobranych przez WWF Polska w lipcu br. i przebadanych w laboratorium, nie stwierdzono przekroczenia norm tego pierwiastka. Jednak badania przeprowadzone na zlecenie WWF opierały się na próbkach pobieranych w momencie widocznego i wyczuwalnego pogorszenia jakości wód, zaś wszystkie badania WIOŚ odbywały się w momentach prawidłowej pracy instalacji, bez widocznych symptomów awarii, co organ podkreśla w przesłanych pismach. Wyniki badań zamówionych przez WWF Polska wykazały, że w próbkach pobranych poniżej oczyszczalni znaczne wzrastały stężenia chromu (siedmiokrotnie od 0,034 mg Cr/l do 0,238 mg Cr/l), fluorków (dziesięciokrotnie), żelaza (trzykrotnie), oraz chlorków. Jest to o tyle istotne, że w procesie oczyszczania ścieków biorą udział związki zawierające żelazo i chlor (np. PIX 110). Warto przy tym podkreślić, że normy jakości wody dla jednolitych części wód zostały zmienione w 2021 r. i na potrzeby monitoringu wód nie bierze się już pod uwagę szeregu parametrów, w tym chlorków, chromu ogólnego i fluorków. To, zdaniem Fundacji, bardzo osłabiło wiedzę o jakości wód w polskich rzekach, a jednocześnie wielokrotnie uniemożliwia dotarcie do źródeł presji na daną jednolitą część wód.
Strażnicy Rzek WWF na bieżąco prowadzą badania jakości wody na Kanale Wawerskim w zakresie podstawowych parametrów, co pozwala na wychwycenie momentów znacznego pogorszenia jakości wody. Istnieje wtedy możliwość pobrania próbek do szczegółowego przebadania. Interwencyjne badania WIOŚ na podstawie wniosków od Strażników Rzek WWF i mieszkańców dzielnicy Wawer zazwyczaj mają miejsce dopiero w następujących dniach. Jednocześnie, jakość wody w Kanale Wawerskim była pilotażowo badana przez niezależne przedsiębiorstwa, a ich wyniki są upublicznione w mediach społecznościowych. Badania te potwierdzają ustalenia WWF o zmieniających się (często nagle) parametrach wody w Kanale Wawerskim.
Zdaniem Fundacji WWF potrzebne są dalsze szczegółowe badania jakości wody w Kanale Wawerskim, w tym rozszerzenie badanych parametrów, także o obecność drobnoustrojów chorobotwórczych (bakterie, wirusy). Jednocześnie popieramy wniosek WIOŚ w Warszawie do Wód Polskich o dokonanie przeglądu zapisów pozwolenia wodnoprawnego dla przedmiotowej oczyszczalni ścieków, co dzięki potwierdzeniu negatywnego wpływu na możliwość osiągnięcia celów środowiskowych, jest możliwe w trybie art. 416 ust. 2 ustawy Prawo wodne.
Źródło: WWF