Zrównoważone budownictwo nie tylko skupia się na zmniejszaniu emisji CO2, ale także wpisuje się też w trend well-being. Klimatyzowane pomieszczenia, wykorzystanie pasywnego chłodzenia z gruntu, odpowiednio zaplanowane pokoje wykorzystujące światło naturalne czy dźwiękoszczelne ściany – rynek budownictwa komercyjnego prześciga się w pomysłach na dopasowanie do standardów ESG.
Trendem na rynku stały się ogłoszenia o pracę, w których wśród benefitów wymienia się możliwość pracy zdalnej, firmy jednak – także z uwagi na zmianę prawa, która nakłada na nich sporo obowiązków w związku z pracą zdalną – chcą, by pracownicy wracali do biur. Nieoczekiwanym sprzymierzeńcem okazuje się budownictwo odpowiadające wymogom ESG, a przy okazji także wpasowujący się we wspieranie well-being.
– W najlepszej sytuacji są firmy, które dopiero planują nowe biura. W budownictwie komercyjnym standardem stały się takie przestrzenie biurowe, które zaprojektowane są, by wspierać komfort przebywających w nich osób. O ile jeszcze kilka lat temu jedynie co bardziej świadomy projektant przychodził do nas z projektem i prośbą: „ogrzejcie mi to i ochłódźcie odpowiednio”, dziś staje się to powszechne i standaryzuje pracę nad projektem – mówi Marcin Kosieniak, specjalista MEP, współwłaściciel biura projektowego PM Projekt, ekspert RRJ Group.
W trosce o komfort pracowników
Takie działania wymusza także prawo, jak choćby unijna dyrektywa CSRD (Corporate Sustainability Reporting Directive), która zobowiązuje duże firmy do regularnego składania raportów na temat wpływu na społeczeństwo i środowisko.
Strategiczne podejście do ESG zadomowiło się w dużej części w polskim biznesie. Jak wynika z najnowszego kwietniowego raportu EY Parthenon CEO Outlook Pulse Survey, aż 47 proc. ankietowanych prezesów polskich firm potrzebę neutralności klimatycznej i kształtowanie relacji ze społecznością postrzega jako szansę do budowania przewagi konkurencyjnej. Nie bez znaczenia jest to, że ESG osadzone w strategii korporacyjnej daje dostęp do zewnętrznego kapitału.
Najszybciej do nowych trendów ekologicznych, ale i well-being przystosował się segment biur.
– Oczywiście ogromny wpływ ma na to presja regulacyjna, ale i wprowadzone systemy certyfikacji ekologicznej. A dziś także możliwość oszczędzania choćby energii. Zwłaszcza że akurat bilans cieplny danego budynku możemy szczegółowo zaplanować i obliczyć. W budynkach przemysłowych analizujemy wykorzystania ciepła w kontekście technologii. Bierze się często także pod uwagę właściwości materiałów stosowanych na pokrycia dachowe, zwłaszcza pod kątem absorpcji ciepła, co wpływa znacząco na przykład na koszty chłodzenia wnętrza. Dobiera się szyby o odpowiednim współczynniku odbijania promieni słonecznych. Pomieszczenia użytkowe najczęściej projektuje się od strony południowej, żeby jak najoptymalniej skorzystać z naturalnego światła. Wreszcie precyzyjnie planuje się izolację ścian i okien – wylicza Kosieniak.
Zwiększanie wydajności
Wiele firm dostrzegło, że posiadanie szczęśliwych pracowników zwiększa ich wydajność oraz zmniejsza rotację w zespołach. Widać to choćby w badaniu Instytutu Gallupa „State of the Global Workplace: 2022 Report”, gdzie co siódmy badany w Polsce jest zadowolony i zaangażowany w pracę. Pracodawcy więc próbują wszelkimi sposobami poprawić samopoczucie pracowników – i odpowiednio zaprojektowane biura są jednym z takich sposobów.
– W przypadku biur widać w ostatnich latach, jak te przestrzenie się zmieniają, dopasowując do nowych oczekiwań. Obserwujemy, jak zwiększa się świadomość, że przyjazne miejsce pracy to nie tylko kawa w kuchni czy fotel do masażu, ale przede wszystkim przestrzeń, w której nie marzniemy z powodu klimatyzacji i nie jest nam za gorąco. Problem komfortu staje w centrum zainteresowań i z pewnością w projektowaniu i przeorganizowywaniu biur coraz częściej będą obowiązkowo projektantów wspierać specjaliści inżynierowie w projektowaniu systemów – przewiduje Marcin Kosieniak z biura projektowego PM Projekt.
Jak podkreśla, największe wyzwania związane są z budynkami już istniejącymi. – W zakładach produkcyjnych, halach przemysłowych częstym problemem staje się to, że jest za gorąco. Dlatego właśnie w tego typu projektach wcale nie chodzi o przebudowę czy zmianę lokalizacji – pracujemy na detalach. Liczymy zużycie prądu, mierzymy temperaturę w takiej hali, wprowadzamy dane dotyczące tego, ile ciepła emitują urządzenia i następnie tak projektujemy systemy HVAC w danym zakładzie produkcyjnym, żeby poprawić komfort pracy i obniżyć temperaturę – podsumowuje.
Źródło i zdjęcia: Prowly – komunikat prasowy
