Instytut Energetyki Odnawialnej opublikował XI edycję raportu „Rynek fotowoltaiki w Polsce”, z którego wynika, że po rekordowym pod względem przyrostu nowych mocy roku 2022, już na koniec roku 2023 przekroczony zostanie pułap 18 GW mocy pozyskiwanej ze słońca. W ocenie autorów raportu rozwój energetyki słonecznej spowalnia przestarzała sieć energetyczna.
Jak poinformował Grzegorz Wiśniewski, prezes Instytut Energetyki Odnawialnej podczas prezentacji najnowszej edycji raportu, w 2022 r. moc zainstalowana przekroczyła 12,4 GW.
„Oznacza to rekordowy roczny przyrost o ponad 4,7 GW nowych mocy oraz imponujące tempo wzrostu rynku – o 61 proc. rok do roku. Daje to Polsce drugi za Niemcami wynik w UE i 6. lokatę pod względem całkowitej mocy zainstalowanej” – podał.
Dodał, że na koniec pierwszego kwartału br., ogólna moc zainstalowana PV przekroczyła 13 GW. Na koniec roku przebity zostanie pułap 18 GW, a prognoza na 2025 rok przewiduje aż 26,8 GW.
Szef Instytutu zwrócił uwagę, że udział prosumentów w sumie zainstalowanej mocy wynosi 74 proc., udział małych instalacji (50–1000 kW) wzrósł do 21 proc., zaś dużych farm PV sięga 5 proc. Wskazał, że liczba prosumenckich instalacji fotowoltaicznych na koniec ub. roku przekroczyła 1,2 mln, czyli zwiększyła się o 41 proc. rok do roku. Zaś ich łączna moc zainstalowana mikroinstalacji osiągnęła ponad 9,3 GW.
„Prosumenci w Polsce mają nadal największy udział w rynku fotowoltaicznym, a w 2022 r. odpowiadali za 68 proc. rocznego przyrostu mocy zainstalowanej w fotowoltaice. Na rynku energii zaczyna się sprawdzać wprowadzony nowy system rozliczania energii elektrycznej wprowadzanej z mikroinstalacji do sieci i pobieranej z sieci, zwany net-billingiem z którego od 1. kwartału ub.r. korzystają nie tylko osoby fizyczne, ale i firmy” – mówił Grzegorz Wiśniewski.
Według niego, sprawdził się też program „Mój Prąd” ukierunkowany na zwiększenie autokonsumpcji energii i poszerzany o możliwość wsparcia magazynów energii, magazynów ciepła i systemów zarządzania, a ostatnio także technologii komplementarnych, takich jak kolektory słoneczne oraz pompy ciepła.
Jak podkreślił prezes IEO, wyraźnie wzrosło znaczenie energii z instalacji PV w wytwarzaniu w Polsce zielonej energii. W 2019 roku było to 3 proc., a już w 2022 – ponad 23 proc. W całym krajowym miksie energetycznym, udział PV urósł w tym czasie z poziomu 0,4 proc. do 4,5 proc.
Oprócz mocy rosną też obroty handlowe na rynku energii z fotowoltaiki.
„Prognozujemy, że w tym roku wyniosą niemal 110 mld zł, a sama wartość rynku inwestycji PV sięgnie 20 mld zł i ponownie przekroczy wszystkie pozostałe nakłady inwestycje w całej energetyce” – powiedział Grzegorz Wiśniewski.
Zwrócił uwagę, że na wyniki branży w ub. roku wpłynął m.in. wzrost kosztów produkcyjnych komponentów i ich transportu, spowodowany wybuchem wojny w Ukrainie i kryzysem energetycznym oraz inflacją.
„Ceny instalacji wzrosły średnio o 11 proc. W stosunku do 2021 r wzrosły też ceny nowych projektów na wstępnych etapach rozwoju – najwięcej (o 32 proc.) poszybowały ceny projektów z uzyskanymi warunkami przyłączenia do sieci” – podał.
Jak podkreślił Ireneusz Zyska, wiceminister klimatu i środowiska oraz pełnomocnik rządu ds. OZE, słoneczna rewolucja trwa, a ambicją polskiego rządu jest konsekwentne zwiększanie mocy zainstalowanych z PV.
„Jednak przede wszystkim zależy nam na budowie przemysłu fotowoltaicznego opartego na rodzimych technologiach, które będą zdobywać odbiorców w kraju i za zagranicą” – deklarował podczas konferencji.
Dodał, że w realizacji tego celu ma pomóc powołana w 2021 roku platforma Porozumienie o Współpracy na Rzecz Rozwoju Sektora PV.
Wiceminister Zyska wskazywał m.in. na programy wsparcia OZE i rozwoju energetyki rozproszonej, takich jak „Mój Prąd”.
„To największy program w UE, dzięki któremu fotowoltaika jest najszybciej rozwijającą się w Polsce grupą OZE” – zauważył.
Podczas konferencji pełnomocnik rządu ds. OZE zwrócił również uwagę na wyzwania, jakie stoją przed Polską w kontekście transformacji energetycznej.
„Chodzi o inwestycje w rozwój i modernizację sieci elektroenergetycznych, co umożliwi odbiór energii generowanej w instalacjach OZE. Chcemy również optymalizować wykorzystanie mocy przyłączeniowych, umożliwiając współdzielenie infrastruktury sieciowej” – wyjaśnił.
W ocenie prezesa Wiśniewskiego branża fotowoltaiczna stała się jednym z filarów polskiej gospodarki, ale są obszary, które ją osłabiają.
„Dynamiczny wzrost branży w kolejnych latach ograniczają przestarzałe sieci energetyczne. Wprawdzie w 2022 roku wydano warunki przyłączenia dla 5,3 GW nowych projektów PV, ale sumaryczna moc odmów wydania warunków przyłączenia dla PV wyniosła 30,4 GW” – podał.
Według autorów raportu, plany rozwoju sieci do 2028 roku są niewystarczające; wolne moce przyłączeniowe w tym okresie dla wszystkich OZE wynoszą zaledwie 4,4 GW.
Z badań ankietowych do raportu przeprowadzonych wśród firm z branży PV wynika, że w 2023 r. 60 proc. z nich planuje dalszy rozwój, rozszerzanie działalności (np. o magazyny energii) oraz dalsze zwiększenie zatrudnienia.
Jednocześnie zdaniem 70 proc. ankietowanych firm wskazało, że największym ryzykiem dla branży, jest brak dostępnych mocy przyłączeniowych i odmowy wydania przez operatorów systemu energetycznego (OSD) warunków przyłączenia.
Grzegorz Wiśniewski dodał, że do 2025 roku otwarte będzie wyjątkowe „okno czasowe” na rozwój krajowego przemysłu PV i sieci pod potrzeby fotowoltaiki i szerzej OZE.
„Komisja Europejska ogłosiła w ub. roku możliwość uruchomienia programu PV IPCEI (tzw. Ważnych Projektów Wspólnego Zaangażowania), a od tego roku – dodania do tzw. Krajowych Planów Odbudowy nowych rozdziałów dotyczących odbudowy przemysłu UE, w tym przemysłu PV w ramach programu REPowerEU. Polska otrzymała na to dodatkowo pulę 2,7 mld euro” – zaznaczył szef Instytutu Energetyki Odnawialnej.
Po konferencji w Centrum Prasowym PAP, gdzie Instytut przedstawił najnowszy raport o rynku fotowoltaiki w Polsce, odbyła się ekspercka debata z udziałem przedstawicieli firm: BayWa r.e., Corab, EDP, mBank, Alseva, Huawei, OX2 oraz Polenergia Fotowoltaika, będących merytorycznymi partnerami raportu. Eksperci wśród głównych bodźców dalszego rozwoju energii słonecznej i OZE wymienili politykę klimatyczną UE oraz wysokie ceny energii w Polsce, w szczególności dla przemysłu.
Wskazując na wyzwania, specjaliści mówili o przestarzałej i niewystarczającej sieci przesyłowej oraz lawinowo rosnącej liczbie odmowy przyłączy do sieci. Zwrócili uwagę na problem z często zmieniającymi się przepisami, które dla branży nie zawsze są jasne i klarowne. Zauważyli jednocześnie, że istniejące przepisy, jeśli je faktycznie egzekwować, dają spore możliwości rozwojowe branży PV.
Patronat honorowy nad XI edycją raportu „Rynek fotowoltaiki w Polsce” za rok 2023, objęły: Ministerstwo Rozwoju i Technologii, Polska Agencja Inwestycji i Handlu, KUKE oraz NCBR.
Źródło informacji: PAP MediaRoom