- PATROŃAT MEDIALNY -spot_img

Niezwykła moc owadów

Czas3 min

Wydaje się, że ssaka od owada dzieli przepaść. Kto przypuszczałby, że procesy zachodzące w ciele chrząszcza i człowieka mogą być podobne? Badacze z Zakładu Fizjologii i Biologii Rozwoju Zwierząt (Wydział Biologii UAM) szukają analogii między organizmami na poziomie biochemicznym i komórkowym, które można wykorzystać w medycynie czy farmacji. Testują również bioinsektycydy bezpieczne dla środowiska.

– Jeśli przyjrzymy się bliżej, znajdziemy zależności na przykład w sposobie funkcjonowania jelita i serca. Serce owada zbudowane jest zupełnie inaczej niż ludzkie, ale obecność komórek o charakterze rozrusznika, odpowiednich receptorów czy kanałów jest zupełnie taka sama – przekonuje dr Karolina Walkowiak-Nowicka.

– Ścieżki sygnalizacyjne na poziomie komórkowym czy subkomórkowym są bardzo podobne, mimo że między organizmami jest bardzo duża odległość ewolucyjna – dopowiada dr Szymon Chowański.

Z owadów, takich jak mącznik młynarek, naukowcy pozyskują peptydy i białka, które potencjalnie można wykorzystać w terapii nowotworowej. Jednym z białek jest na przykład alloferon (z muchy Calliphora vicina) już teraz stosowany w medycynie. Za to wiele innych białek może służyć w poszukiwaniu przykładowo substytutów leków nasercowych. Naukowcy prowadzą badania również w kierunku zaburzeń neurodegeneracyjnych i immunologicznych.

Innym ich zadaniem jest dostosowanie owadów jako modeli do badań, by zredukować do minimum eksperymenty na kręgowcach.

– Wykorzystanie owadów pozwala ograniczyć kwestie etyczne badań nad zwierzętami, ponadto łatwo jest je pozyskać w dużych ilościach, kolejne pokolenia można wyhodować szybko i niskim kosztem. A przede wszystkim wiele procesów u człowieka i owadów jest bardzo podobnych – dowodzi dr Walkowiak-Nowicka.

Model owadzi pomaga zawęzić olbrzymią grupę leczniczych związków pochodzenia roślinnego wykorzystywanych w badaniach.

– Z 10 tysięcy związków możemy wybrać 10-20, nad którymi dalsze badania prowadzi się już na kręgowcach. Takie rozwiązanie pozwala zaoszczędzić wiele zwierzęcych istnień. Staramy się promować i rozwijać takie podejście – przekonuje dr Chowański. 

Kolejna ścieżka, którą podąża dr Walkowiak-Nowicka, to badania nad nowymi bioinsektycydami. Substancje pochodzenia naturalnego pozwalają ograniczyć liczebność owadów szkodliwych na polach, w magazynach i szklarniach oraz owadów uciążliwych, jak komary. Okazuje się, że wzrasta oporność na syntetyczne środki owadobójcze od lat powszechnie stosowane w rolnictwie. Bioinsektycydy, które działają wybiórczo na konkretne gatunki, mogą pomóc w walce z tym zjawiskiem i, co najważniejsze, są znacznie bezpieczniejsze. Dotychczas stosowane syntetyczne substancje są toksyczne dla gamy organizmów, dodatkowo łatwo się kumulują, prowadzą do zatruć, które mają poważne konsekwencje dla zdrowia i życia. Stosowanie bioinsektycydów w głównej mierze ma na celu ograniczenie liczby owadów powodujących szkody w uprawach, a nie ich wytępienie. Niestety syntetyczne środki powodują duże szkody środowiskowe, bowiem zabijają praktycznie wszystkie owady na swojej drodze, również te bardzo potrzebne, jak zapylacze. 

– Bioinsektycydy możemy stosować na przykład, kiedy chcemy ograniczyć liczebność żarłocznych larw w czasie kwitnienia rośliny, w momencie krytycznym, w którym dochodzi do zapylenia – naświetla biolożka.

– Za chwilę roślina będzie tworzyła owoce, zmieni się jej skład chemiczny, już nie będzie atrakcyjna dla owadów, które pozostaną w środowisku i nadal będą pełniły swoją rolę. W ten sposób będziemy mieli lepsze plony, bezpieczniejsze środowisko i zachowaną bioróżnorodność – dodaje. 

Bioinsektycydy często są wtórnymi metabolitami, związkami produkowanymi dla obrony przed atakami roślinożerców, pozyskiwanymi z roślin, w tym jadalnych, jak pomidor czy ziemniak, ale też na przykład ze skórek banana. Z bioodpadów można otrzymać duże ilości substancji, które nadają się do wykorzystania w formie oprysków czy fumigacji. Tę ostatnią metodę, polegającą na wypełnieniu przestrzeni gazami, stosuje się na przykład w drewnianych budynkach, by pozbyć się niszczących je owadów. 

– Naszym badaniom przyświeca częściowo aspekt ekonomiczny – mówi dr Chowański.

– Synteza klasycznych insektycydów jest niestety stosunkowo tania, zwłaszcza produkcja starszych środków wykorzystywanych na potęgę w Afryce, Azji i Ameryce Południowej. DDT, zakazane od dawna w Europie i Stanach Zjednoczonych, stosuje się tam powszechnie. Pokazując rolnikom, że środki owadobójcze tanio i łatwo można również pozyskać z odpadów, stwarzamy szansę na wyeliminowanie stosowania szkodliwych insektycydów – dodaje. 

Źródło: UAM Poznań, Uniwersyteckie.pl

- PATRONAT MEDIALNY - spot_img
- PATRONAT MEDIALNY - spot_img

Najnowsze

- REKLAMA -

Zainteresuje Cię

EDP zainstaluje fotowoltaikę w 26 sklepach Leroy Merlin

EDP Energia Polska podpisała umowę z Leroy Merlin na instalację systemów fotowoltaicznych o łącznej mocy 4,6 MWp w...

PTEC partnerem projektu „Cyfrowy Bliźniak URE”. Sztuczna inteligencja w taryfowaniu ciepła

Polskie Towarzystwo Energetyki Cieplnej zostało partnerem instytucjonalnym i eksperckim projektu "Cyfrowy Bliźniak URE", prowadzonego przez Centrum Transformacji Energetycznej...

Amazon podpisuje kolejne umowy dotyczące OZE

Amazon podpisał umowy na zakup blisko 200 MW energii odnawialnej z trzech farm w województwach opolskim, zachodniopomorskim i...

Branża napojowa przed wyzwaniem standaryzacji butelki zwrotnej. Ekspert: bez zmian system może upaść

System butelek szklanych wielokrotnego użytku w Polsce wymaga pilnego uporządkowania i ujednolicenia. Rafał Łyczek, dyrektor operacyjny w Reselekt...

Ponad 100 tys. polskich firm nieprzygotowanych na EUDR. Raport ostrzega przed utratą dostępu do rynku UE

Zaledwie dwa i pół miesiąca dzieli duże i średnie przedsiębiorstwa od wejścia w życie wymogów EUDR – unijnego...

System kaucyjny nie wystarczy. Ekspert: potrzebne są instalacje termicznego przekształcania odpadów

Wprowadzenie systemu kaucyjnego w Polsce to istotny krok w kierunku poprawy selektywnej zbiórki odpadów, jednak samo to rozwiązanie...

System kaucyjny w Polsce w fazie rozruchu. Od stycznia 2025 wzrosną opłaty dla producentów

Od 1 października 2025 roku w Polsce obowiązuje system kaucyjny, który obecnie znajduje się w fazie przejściowej. Codziennie...

Branża recyklingowa potrzebuje stabilnych regulacji i nowoczesnych instalacji

Transformacja sektora recyklingowego w Polsce wymaga połączenia innowacji technologicznych z odpowiednią polityką inwestycyjną oraz legislacyjną. Robert Szyman, dyrektor...