Nasz ogród całoroczny, Olivia Garden zachwyca i zaskakuje. Tym razem udało się w niej wyhodować kwitnącego sagowca (Cycas circinalis z gatunku Macrozamia mooroi). W tej szerokości geograficznej naturalnie występował 60 mln lat temu. Dzisiaj jego zakwit w warunkach naturalnych uznaje się za niemożliwy.
Sagowiec jest jednym z najstarszych żyjących gatunków roślin na Ziemi – mówi Tomasz Zabłocki, ekspert z firmy Platan, ogrodnik, inspektor nadzoru roślin tropikalnych. Jego skamieniałości pochodzą sprzed ponad 200 milionów lat. Często nazywany jest „żywą skamieniałością” ze względu na swoją długą historię ewolucyjną. Ostatni kwiat, jaki zakwitł w Polsce 10 lat temu potrzebował na to 150 lat. Ich długotrwały rozrost powoduje, że sagowce są w wielu kulturach na świecie symbolem długowieczności, wytrzymałości i siły, dlatego często sadzi się je w pobliżu świątyń i domów jako amulet niosący miejscu pomyślność.
To dla nas olbrzymia radość i dowód, że udało nam się stworzyć prawdziwy, żyjący ogród botaniczny, w którym rośliny z 5 kontynentów doskonale się rozwijają – mówi Bogusław Wieczorek, pełnomocnik zarządu Olivia Centre. Dwa lata istnienia ogrodu to mogłoby się wydawać, że nie jest zbyt długi okres, ale rozrost roślin robi już teraz imponujące wrażenie. Najbardziej cieszy nas, że rośliny doskonale się zaaklimatyzowały, koegzystują i wspaniale rosną, co u gości odwiedzających nas szczególnie w czasie zimowych i jesiennych miesięcy budzi szereg pozytywnych emocji i wywołuje największe wrażenie.
Sagowce to rośliny, które dominowały w okresie mezozoicznym, a więc w czasach, gdy na Ziemi żyły dinozaury. Sagowce znane są ze swojego wolnego tempa wzrostu i długowieczności. Najstarszy znany na świecie okaz cykasów, którego wiek datowany jest na 6 tysięcy lat należy do gatunku encephalartos woodii i rośnie w ogrodzie botanicznym w Pretorii, w Republice Południowej Afryki. Ich wysokość zazwyczaj sięga do 2,5 metrów. Pień oliwskiego okazu urósł już do blisko dwóch metrów, jednak jego liście sięgają już blisko 4 metrów, co potwierdza, że udało się w niej stworzyć naprawdę optymalne warunki do rozwoju roślin.
Ciekawostką może być również fakt, że sagowce są roślinami dwupiennymi, a więc mają osobne rośliny męskie i żeńskie. Męskie wytwarzają stożkowate struktury zwane strulami, a żeńskie rośliny wytwarzają stożki nasienne. Do ich reprodukcji są niezbędne owady, bez których proces ten nie może zajść w warunkach naturalnych.
Rośliny te kryją w sobie wiele tajemnic: mówi się o nich, że należą do gatunków trujących, gdyż w różnych częściach sagowca znajdują się substancje chemiczne, takie jak toksyczne glikozydy kardenolowe, jednak związki te są stosowane w medycynie tradycyjnej jako skuteczne środki przeczyszczające, przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe. Co więcej, rośliny te wykształciły własne mechanizmy ochronne przeciwko insektom i innym szkodnikom. Ich liście azadirachtynę, która ma działanie odstraszające dla owadów.
Ich nasiona należą do grupy niezwykle wytrzymałych. Udowodniono, że mogą one przetrwać pożary, ekstremalne temperatury, długi okres suszy czy długotrwałe zanurzenie w wodzie. Dzięki temu też mogą przemieścić się na duże odległości i rozwijać się na nowych obszarach.
Gatunek Cycasa, który zakwitł w Olivii Garden to Macrozamia mooroi i jest endemitem Australii, rosnącym pierwotnie na ograniczonym obszarze północnej części stanu Queensland. Jego pień może osiągnąć wysokość do 2 metrów, chociaż zwykle jest znacznie niższy. Typowo występuje w lasach i zadrzewieniach o dobrze odwodnionych glebach. Odgrywa ważną rolę ekologiczną jako źródło pożywienia i siedlisko dla różnych zwierząt, w tym owadów i ptaków. Jasnoczerwone nasiona wyprodukowane przez tego cykasa są często spożywane i rozprzestrzeniane przez miejscową faunę.
Źródło: Oliwia Garden