Kupujemy używaną hybrydę – czy warto?

Samochód elektryczny, fot. Pixabay
Czas3 min

Kreująca się na naszych oczach przyszłość motoryzacji należeć będzie do pojazdów niskoemisyjnych. O ile auta w pełni elektryczne są na początku swojej kariery, to te hybrydowe istnieją na rynku od ponad dwóch dekad i nie brakuje ich w ofercie rynku wtórnego. Należy jednak pamiętać, że zakup takiego samochodu i weryfikacja stanu technicznego wymaga innego podejścia niż w przypadku tradycyjnego.

Troska o zdewastowane środowisko naturalne i wynikające z tego regulacje prawne nakładane m.in. przez Unię Europejską jasno wskazują, w którym kierunku rozwijać się będzie motoryzacja. Pojazdy z silnikami spalinowymi mają przestać być sprzedawane po 2035 roku, ustępując miejsca „elektrykom”.

Coraz częściej decydujemy się na kupno używanych samochodów z napędem hybrydowym, których konstrukcja w większości elementów nie różni się znacząco od tradycyjnych. Podczas pierwszego etapu weryfikacji stanu technicznego powinniśmy sprawdzić grubość lakieru oraz jakie podstawowe czynności eksploatacyjne były wykonywane, czyli wymiany płynów, rozrządu, układu hamulcowego itp.

Wrażliwa elektryka

Pojazdy hybrydowe kryją w sobie sporo elektryki i elektroniki, dlatego każda poważniejsza stłuczka powodująca znaczne szkody w konstrukcji pojazdu może być przyczyną zwarć w instalacji, jej zawilgocenia czy też uszkodzenia izolacji układu wysokiego napięcia. Dlatego najlepiej znaleźć auto pozbawione wypadkowej historii, o co oczywiście nie jest najprościej. Jeśli chcemy sprawdzić, czy z instalacją elektryczną jest wszystko w porządku, zdecydowanie nie wolno dotykać przewodów, bo grozi to porażeniem.

Akumulator wysokiego napięcia

Akumulatory HV, czyli wysokiego napięcia są elementem najczęściej ulegającym awarii, a ich wymiana do najtańszych nie należy, dlatego w kolejnym kroku weryfikacji należy dobrze im się przyjrzeć. Baterie nie powinny mieć wycieków, przebarwień ani jakichkolwiek śladów wilgoci. Ich montaż dokonywany przez niewykfalifikowanego specjalisty może doprowadzić do poważnych usterek, dlatego należy szukać mechanicznych śladów takiej nieudanej operacji.

Jedną w sumie z nielicznych wad hybryd jest to, że muszą być bardzo regularnie używane, ponieważ w przeciwnym razie grozi mocnym rozładowaniem, niestety często nieodwracalnym. 

Zaniedbania wczesnego wieku

Poważnym grzechem w pierwszym etapie użytkowania aut hybrydowych jest eksploatacyjne zaniedbanie właścicieli. Jednym z częstszych i jednocześnie banalnych powodów jest nieodpowiednie lub nieregularne czyszczenie filtra w kanale recyrkulacji powietrza układu HV, co w efekcie prowadzi do jego usterki.

Kolejnym elementem wymagającym troski jest falownik, serce hybryd, który odpowiedzialny jest za przekształcanie prądu stałego w przemienny. Układ ten nie toleruje zbyt długich przerw w wymianie płynu chłodzącego oraz weryfikacji szczelności.

Jazda próbna

To co odróżnia samochody hybrydowe od tych „zwykłych” to inny zestaw kontrolek i wskaźników w kokpicie, którym podczas jazdy testowej trzeba się bacznie przyglądać. Podczas przyspieszania poziom ładowania powinien być maksymalny, tak samo jak obciążenie silnika elektrycznego w trakcie hamowania. Przełączanie trybów pomiędzy oboma silnikami musi odbywać się płynnie. Przyspieszanie z pedałem „do dechy” z założenia odbywa się przy jednoczesnej pracy obu jednostek, w przeciwnym razie jest to wyraźny sygnał poważnej usterki.

Samochody hybrydowe pojawiły się na rynku już ponad dwadzieścia lat temu, jednak u wielu kierowców nadal budzą mieszane uczucia. Zupełnie niepotrzebnie, bo wbrew pozorom konstrukcyjnie są one prostsze od tych z tradycyjnym napędem i naprawa niektórych elementów nie musi być bardziej kosztowna niż wymiana np. filtra DPF czy tak zwanej dwumasy. Trzeba jednak pamiętać, że rzetelna ocena stanu technicznego używanej hybrydy wymaga specyficznej, specjalistycznej wiedzy, odpowiedniego sprzętu diagnostycznego i uprawnień do pracy przy wysokich napięciach – mówi Wojciech Śliz z Auto Raport DEKRA.

Decydując się na kupno używanego samochodu z napędem hybrydowym, powinniśmy zastanowić się, w jakim celu będziemy go używać. Z pewnością doskonale sprawdzi się w mieście i na krótkich odcinkach, ale w trasie silnik elektryczny w zasadzie traci swoją funkcję i konsumpcja paliwa mocno wzrasta.

Grupa DEKRA w Polsce to część międzynarodowego koncernu DEKRA SE z siedzibą w Stuttgarcie. Od niemal stu lat na świecie i dwudziestu w Polsce eksperci DEKRA pracują na rzecz zwiększania poziomu bezpieczeństwa na drodze, w pracy i w domu. W Polsce biura DEKRA znajdują się we Wrocławiu, Warszawie i Krakowie oraz w Gdańsku i Toruniu.

Zostaw komentarz