Wiatr na lądzie czeka na odblokowanie

Czas4 min

Polska to dziś 3 rynek dla wiatru w Unii Europejskiej. Według najnowszych danych PSE w Polsce jest już ponad 10 GW mocy zainstalowanej w energetyce wiatrowej. Obecnie cała branża wiatrowa, samorząd i przemysł wyczekuje nowych zapisów uwalniających inwestycje wiatrowe na lądzie. Zmiana odległości minimalnej, ale też skrócenie procedur o kilka lat będą jednymi z głównych tematów 19. Konferencji PSEW, która odbędzie się w dniach 4-6 czerwca 2024 w Świnoujściu. W wydarzeniu jak co roku wezmą udział kluczowi politycy, administracja rządowa i samorządowa, czyli główni decydenci mający realny wpływ na rozwój tego sektora w naszym kraju. Swój udział potwierdzili m.in. wiceministrowie Miłosz Motyka oraz Urszula Zielińska z Ministerstwa Klimatu i Środowiska, Arkadiusz Marchewka, Sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego czy Giles Dickson, prezes WindEurope.

Energia z wiatru jest i będzie jednym z kluczowych filarów polskiego miksu energetycznego. Lądowe farmy wiatrowe w tym roku mają szansę stać się drugim źródłem w miksie produkcyjnym energii elektrycznej, wyprzedzając węgiel brunatny. Dotychczas zgodnie z propozycją aktualizacji Polityki Energetycznej Polski planowana moc lądowych turbin wiatrowych w 2030 r. miałaby wynieść 14,5 GW. Natomiast w przygotowanym przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska dokumencie KPEiK znajdziemy już zapis mówiący o mocy ok. 16 GW.

Rząd słusznie dostrzegł konieczność dostosowania tych założeń do aktualnej dynamiki rozwoju branży wiatrowej, natomiast dzięki wprowadzeniu szeregu zmian regulacyjnych moglibyśmy patrzeć w przyszłość z o wiele większym optymizmem. Według szacunków PSEW moc energetyki wiatrowej w 2030 r., przy wykorzystaniu pełnego potencjału, może opiewać na ok. 18 GW.

Wielkie oczekiwanie na ustawę wiatrakową            

Dla sektora lądowej energetyki wiatrowej w Polsce nadal główną barierą są ograniczenia lokalizacyjne. Wprowadzenie w minionym roku minimalnej odległości 700, zamiast 500 metrów turbiny wiatrowej od zabudowań znacząco zmniejszyło możliwości lokalizacyjne nowych instalacji. Zmiana 500 metrów na 700 spowodowała redukcję możliwej mocy zainstalowanej o około 60-70%. Nowych zapisów oczekują nie tylko inwestorzy, ale też samorządy, które mają mocny zastrzyk finansowy w lokalnych budżetach dzięki nowym farmom wiatrowym.

 – Wprowadzenie odległości minimalnej 500 metrów umożliwi wykorzystanie potencjału energetyki wiatrowej z zachowaniem szerokiego konsensusu i dobrych praktyk. Cieszą nas spójne z naszymi postulatami deklaracje płynące z MKiŚ zapowiadające szybki powrót do tej odległości. Umożliwi to wykorzystanie pełnego potencjału energetyki wiatrowej z zachowaniem szerokiego konsensusu społeczno-politycznego i dobrych praktyk. Limit 700 metrów nie miał jakiegokolwiek uzasadnienia merytorycznego, a dodatkowo ograniczał o 50 proc. tereny pod kolejne inwestycje. Rynek lądowej energetyki wiatrowej na nowo będzie mógł się rozwijać i systematycznie zwiększać swój udział w miksie energetycznym – mówi Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.

Permitting, cable pooling i linia bezpośrednia

Kolejnym blokerem szybszego tempa rozwoju inwestycji wiatrowych jest jeden z najdłuższych w Europie procesów wydawania pozwoleń niezbędnych dla budowy nowych lądowych elektrowni wiatrowych.

  – Dotychczasowe, długotrwałe procesy administracyjne w zakresie wydawania pozwoleń oraz decyzji środowiskowych należy znacznie przyśpieszyć. Dziś proces ten trwa nawet 10 lat, a może zakończyć się nawet po 2-3. Wprowadzenie do ustawy odległościowej postępowania uproszczonego uchwalania lub zmiany planu miejscowego dla lokalizacji elektrowni wiatrowej w danej gminie znacznie przyśpieszy proces inwestycyjny. Co więcej, zastosowanie uproszczonych procedur dla instalacji OZE pozwoli na sprostanie oczekiwaniom dyrektywy RED III, zgodnie z którą organy krajowe powinny potrzebować nie więcej niż 12 miesięcy na zatwierdzenie nowych instalacji znajdujących się w tzw. „obszarach przyspieszonego rozwoju OZE” – podkreśla Piotr Czopek, Dyrektor ds. regulacji w PSEW.

Cable pooling oraz linia bezpośrednia zostały co prawda wprowadzone do ustawy Prawo Energetyczne oraz ustawy o odnawialnych źródłach energii. Obecnie wymagają one jednak dodatkowego dopracowania tak, aby mogły skutecznie funkcjonować na rynku.

 – PSEW od dawna dostrzega konieczność intensyfikacji działań w sposobie i efektywności wykorzystania istniejącej już infrastruktury sieciowej. W kwestiach przyłączeniowych wymagane są pilne i przemyślane działania, nieobciążające odbiorców końcowych kosztami rozbudowy sieci, które wskazywaliśmy w raporcie „Więcej OZE w sieci”. Dialog pomiędzy OSD, OSP, PSE, PTPiREE, URE i branżą daje widoki na optymalizację zarówno istniejącej sieci elektroenergetycznej jak i ujednolicenia systemów informowania i metodykach wyznaczania możliwości przyłączeniowych w ogólnie przyjętych praktykach – dodaje Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.

PSEW przygotowuje raport z szacunkami dot. potencjału lądowej energetyki wiatrowej, które będą uwzględniały zarówno założenia, wynikające wprost z obowiązujących przepisów oraz powszechnie znanych wytycznych projektowych, ale także wyliczenia będą obejmowały możliwe do uwzględnienia uwarunkowania i ograniczenia, mogące wpływać na realizację elektrowni wiatrowych. Wyniki tego raportu będą zaprezentowana podczas Konferencji PSEW2024.

W wydarzeniu jak co roku wezmą udział kluczowi politycy, administracja rządowa i samorządowa, czyli główni decydenci mający realny wpływ na rozwój tego sektora w naszym kraju. Do Świnoujścia przybędą także przedstawiciele firm z Polski i całej Europy, między innymi deweloperzy, inwestorzy, producenci podzespołów czy przedstawiciele sektora dystrybucji energii.

Swój udział potwierdzili m.in. wiceministrowie Miłosz Motyka oraz Urszula Zielińska z Ministerstwa Klimatu i Środowiska, Arkadiusz Marchewka, Sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego czy Giles Dickson, prezes WindEurope. W wydarzeniu udział wezmą też Jagna Kubańska-Łyczkowska, Head of Public Affairs Poland w Vestas, Sebastian Jabłoński, prezes Respect Energy oraz Michał Kołodziejczyk, prezes Equinor Polska, którzy reprezentuję Event Ambasadorów konferencji.

Źródło: PSEW

- REKLAMA -

Najnowsze

- REKLAMA -

Zainteresuje Cię

Polacy zadowoleni z pomp ciepła. 80% użytkowników ocenia je pozytywnie

Aż 80% użytkowników pomp ciepła w Polsce jest zadowolonych z tego sposobu ogrzewania, podczas gdy tylko 5% deklaruje...

Pierwsza biometanownia w Polsce przyłączona do sieci PSG

Pierwsza biometanownia w Polsce została oficjalnie przyłączona do sieci gazowej Polskiej Spółki Gazownictwa. Instalacja należąca do Südzucker w...

Veolia rozpoczyna projekt Rubin w Zamościu – kogeneracja biomasowa i gazowa zastąpi 30% węgla

Veolia Wschód z Grupy Veolia term zainaugurowała 10 września 2025 roku projekt Rubin w ciepłowni w Zamościu, rozpoczynając...

PolKa uruchamia pierwsze Centrum Liczenia Opakowań w Potulicach z programem resocjalizacji

PolKa – Polska Kaucja uruchomiła w Potulicach jedno z pierwszych w kraju Centrów Liczenia Opakowań, które od października...

Chapter Zero Poland i SGH: dane ESG „walutą przyszłości” dla konkurencyjności polskiej gospodarki

Chapter Zero Poland i Szkoła Główna Handlowa w Warszawie zaprezentowały na XXXIV Forum Ekonomicznym w Karpaczu raport "Budowanie...

Zrównoważony rozwój w praktyce. Polityki ESG krok po kroku

W czasach dynamicznych zmian klimatycznych, transformacji energetycznej, niestabilnej sytuacji geopolitycznej i wzrastających oczekiwań społecznych, odpowiedzialne zarządzanie przedsiębiorstwem nie...

Pierwszy w Polsce biurowiec z systemem odzysku ciepła odpadowego. Ogrzeje 800 mieszkań

Office House w kompleksie Towarowa22 stał się pierwszym nowym budynkiem w Polsce wykorzystującym nowatorskie rozwiązanie ponownego wykorzystania ciepła...

Opłaty za odpady opakowaniowe? Producenci: to po prostu nowy podatek

Przedstawiony przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska projekt nowego systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) budzi wiele kontrowersji zarówno w organizacjach odzysku opakowań,...